W wieku 22 lat założył firmę, która dziś dysponuje flotą stu luksusowych sportowych samochodów. Cylindersi osiągają roczne przychody na poziomie 12 mln zł, a Karol Myśliński w „Biznes Klasie” opowiada o kulisach biznesu, ryzyku i klientach gotowych zapłacić nawet 5 tys. zł za dobę jazdy Lamborghini czy Ferrari.
