Starsza kobieta, która dostała odszkodowanie od miasta, postanowiła podzielić się nim ze swoją opiekunką. Na konto obdarowanej miało trafić 1,2 mln zł. Seniorka wycofała się z obietnicy, fiskus zdążył jednak wyliczyć podatek od darowizny na 240 tys. zł. Sprawa trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
