W styczniu saldo rachunku bieżącego było ujemne i wyniosło 0,7 mld zł. O tyle więcej pieniędzy z Polski wypłynęło, niż tu wpłynęło. Jeszcze rok temu obserwowano mocny ruch w drugą stronę. Co więcej, import tak szybko nie rósł od dwóch lat. To efekt silnego złotego.