Pieniądze z Europy dalej płyną do Rosji za gaz. „Wzrost będzie kilkukrotny w stosunku do wielkości gazu wysłanego w ciągu ostatnich dwóch miesięcy, a nie tylko dwukrotny, jak wcześniej sygnalizowano” — poinformował prezes słowackiej firmy, która współpracuje z rosyjskim Gazpromem.
