Narodowy Bank Polski stale powiększa swoje rezerwy w złocie. Dlaczego? Jak tłumaczył prof. Adam Glapiński, bank centralny robi to, ponieważ „czasy są niespokojne”. W takich chwilach rynki patrzą na rezerwy danego państwa. Im więcej jest w nich szlachetnego kruszcu, tym bardziej chcą z nim współpracować.