Stany Zjednoczone sprzeciwiają się propozycji pozostałych krajów Grupy Siedmiu dotyczącej obniżenia pułapu cenowego na rosyjską ropę. Według doniesień Bloomberga, amerykańska administracja konsekwentnie odrzuca pomysł zmniejszenia limitu z 60 do 45 dolarów za baryłkę, mimo że Unia Europejska i Wielka Brytania, wspierane przez inne europejskie kraje G7 oraz Kanadę, są gotowe procedować tę propozycję nawet bez poparcia Waszyngtonu.