Dziesięciocyfrowe kwoty za podpisanie umowy dla nielicznych, zwolnienia dla tysięcy — witamy w świecie ogromnych zarobków i jeszcze wielkich podziałów. W Dolinie Krzemowej odbywa się prawdziwa rewolucja. Najwięksi giganci technologiczni stają na głowie, by pozyskać wybitnych specjalistów w dziedzinie sztucznej inteligencji, oferując im pieniądze, które wcześniej były w tej branży kompletnie nie do pomyślenia. Tysiące inżynierów z sektora IT drżą tymczasem o swoją przyszłość. — Panuje atmosfera egzystencjalnego strachu o to, że branża ulega fundamentalnym zmianom – mówi były inżynier Meta.
