Przekroczył granice rozsądku i prędkości. 28 lipca niedaleko Burg w Saksonii-Anhalcie niemieckie służby dokonały pomiaru, który wzbudził ogromne poruszenie. Kierowca samochodu osobowego pędził autostradą A2 z oszałamiającą prędkością 321 km na godz., bijąc dotychczasowe rekordy. Tym samym przekroczył dopuszczalny limit na tym odcinku aż o 200 km na godz.