95-letni Ahn Hak-sop, były północnokoreański żołnierz, ma jedno życzenie przed śmiercią: chce powrócić do Korei Północnej, by zostać pochowanym u boku swoich towarzyszy. Przez ponad cztery dekady był więziony w Korei Południowej za odmowę wyrzeczenia się swoich politycznych przekonań. Jak podał serwis CNN, jego niedawna próba przekroczenia silnie ufortyfikowanej strefy zdemilitaryzowanej (DMZ) zakończyła się niepowodzeniem.
