Od 2028 roku WIBOR zniknie z umów kredytowych, a jego miejsce zajmie nowy wskaźnik POLSTR. Choć minister finansów Andrzej Domański zapewnił, że Polacy na reformie nie stracą, to nasze wyliczenia pokazują coś innego. Doliczanie do nowego wskaźnika tzw. spreadu korygującego może kosztować przeciętnego kredytobiorcę nawet 25 tys. zł w całym okresie spłaty hipoteki. To ukryty koszt reformy.
