W ciągu pierwszych ośmiu miesięcy tego roku do Polski napłynęło więcej towarów z zagranicy niż wyniósł nasz eksport. Różnica przekroczyła 21 mld zł. W imporcie szczególnie duży wzrost obrotów nastąpił z Koreą Południową i Chinami — był dwucyfrowy. Mieliśmy m.in. ujemne saldo z USA.
