Ben Hodges — emerytowany generał, były dowódca armii USA w Europie — nie szczędził krytycznych uwag pod adresem Kremla, oceniając, że Rosja, pomimo swojej agresywnej polityki, jest dziś w trudnej sytuacji. Jak stwierdził, ewentualny atak na Polskę w 2025 r., na wzór inwazji na Ukrainę, zakończyłby się dla Rosji katastrofą — zostałaby zniszczona przez siły powietrzne i lądowe NATO.
