Węgry przygotowują się na niezwykłe wydarzenie dyplomatyczne. Na przełomie października i listopada w Budapeszcie ma dojść do spotkania prezydentów USA i Rosji. Donald Trump i Władimir Putin zamierzają rozmawiać o zakończeniu wojny w Ukrainie. Premier Viktor Orban nie ukrywa, że organizacja szczytu to sukces jego polityki zagranicznej, choć zdaniem krytyków, kosztem spraw wewnętrznych. — Skupił się na własnych ambicjach międzynarodowych kosztem wykonywania pracy, do której został wybrany przez naród — powiedział węgierski dziennikarz śledczy portalu Direct36 Szabolcs Panyi.
