Nienotowana od 10 lat liczba manifestantów wzięła udział w sobotnie popołudnie w centrum Lizbony w kilkudziesięciotysięcznym proteście przeciwko polityce rządu Portugalii sprawowanego przez socjaldemokratycznego premiera Luisa Montenegro, w tym planowanym zmianom w kodeksie pracy. Związkowcy postulowali m.in. 35-godzinny tydzień pracy, czyli podobną zmianę do czterodniowego tygodnia pracy, którą pilotażowo sprawdza właśnie w Polsce rząd.
