Zaczynają o 9, kończą o 21, a czasem nawet później. Po pracy odpisują na służbowe wiadomości w mediach społecznościowych. Ich weekend trwa zaledwie jeden dzień w tygodniu. Nie mają czasu na rozwijanie zainteresowań ani budowanie relacji. Gdy uda się im założyć rodzinę, opiekę nad dziećmi przejmują dziadkowie. Etos ciężkiej pracy jest w Chinach nadal silny, ale społeczeństwu coraz trudniej zaakceptować jego konsekwencje.
