Najnowsze dane z drugiej co do wielkości gospodarki świata nie napawają optymizmem. Co więcej, mówimy o oficjalnych publikacjach, co jak zauważają obserwatorzy, może być dowodem tego, że władze są zaniepokojone i przyznają się do niepowodzeń w planie pobudzenia procesów inwestycyjnych. Porażka na tym polu może rodzić poważne, negatywne konsekwencje dla całej gospodarki.
