W 2024 r. w 76 państwach odbędą się wybory parlamentarne lub prezydenckie, gdzie liczba uprawnionych do głosowania przekroczy 4,2 mld osób, co odpowiada 51 proc. światowej populacji. Bieżący rok wyznaczy nową agendę polityczną i geoekonomiczną dla świata. Będzie to rok sprawdzianu demokracji i odporności poszczególnych gospodarek, który pokaże, czy tak głęboka erozja norm międzynarodowych i praw podstawowych jednostki, naznaczona zwłaszcza zaangażowaniem 32 państw w różnego rodzaju konflikty zbrojne, szczególnie widoczne na przykładzie wojny Rosji z Ukrainą oraz Izraela z Hamasem zredukuje niepewność. Czy jeszcze bardziej zaburzy, czy też odbuduje łańcuchy dostaw, wpływając zwłaszcza na ceny nośników energii? O tym w felietonie dla Business Insider pisze prof. Konrad Raczkowski, prorektor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
