Inflacja spadła w styczniu nie tylko w Polsce. W Czechach wskaźnik osiągnął poziom 2,3 proc. – jest więc bardzo blisko celu inflacyjnego. Prezes Narodowego Banku Czech Aleš Michl podejmował inne decyzje niż szef NBP Adam Glapiński. Między innymi dłużej czekał z obniżeniem stóp procentowych.