Minęło 100 dni rządów nowego prezydenta Argentyny Javiera Milei. Anarchokapitalista wdraża sukcesywnie swój program „piły łańcuchowej i blendera” w gospodarce kraju. Cel jest jasny: ujarzmić szalejącą inflację. Jednak projekt liberalnej przebudowy państwa napotkał opór na ulicy i w Kongresie.