Sektor bankowy cieszy się unikalnym przywilejem: może tworzyć pieniądze z niczego i decydować, komu je udostępnić. W zamian za ten przywilej banki muszą się godzić na liczne regulacje, a czasem, gdy osiągają nadzwyczajne zyski, także dodatkowe podatki – przekonuje dr Iwo Augustyński w polemice z prof. Małgorzatą Zaleską.