Na czwartkowym szczycie medycznym w Warszawie politycy ostro zarysowali różnice w wizji finansowania ochrony zdrowia. Kancelaria Prezydenta domagała się jednoznacznych gwarancji, rząd uspokajał w sprawie rzekomych limitów, a premier Donald Tusk zdecydowanie odciął możliwość podnoszenia składki zdrowotnej. W pewnym momencie dyskusja przerodziła się w bezpośrednią polemikę.
