Pracownice sklepu Biedronka w Szczercowie (woj. łódzkie) zostały z dnia na dzień pozbawieni pracy. Franczyzobiorca miał bez uprzedzenia zamknąć sklep i choć kolejnego dnia placówka została przejęta przez centralę sieci, zatrudnione wcześniej osoby nie zostały dopuszczone do pracy. Związki zawodowe alarmują o możliwych naruszeniach prawa i domagają się interwencji Państwowej Inspekcji Pracy.
