Przetaczająca się przez Koreę Północną fala upałów sprawiła, że na ulicach pojawili sprzedawcy napojów chłodzących i lodów. Gałka kosztuje w przeliczeniu nawet 13,5 zł. To bardzo intratny biznes w dzień można zarobić ok. 600 tys. wonów (ok. 2,4 tys. zł) — donosi serwis Daily NK. To więcej niż miesięczny dochód sprzedawcy na targu.
