UE musi i chce bronić się przed chińską ekspansją, tyle że na drodze może stać ten sam demon, który paraliżuje próby stworzenia unii rynków kapitałowych czy unii bankowej — głęboka fragmentacja ideowa, polityczna, regulacyjna — czytamy w „Pulsie Biznesu”. Jedynym skutecznym rozwiązaniem — jak przekonuje dziennik — mogą być skoordynowane unijne subsydia dla europejskich pojazdów elektrycznych.
