Czechy przez lata były postrzegane jako dobre miejsce do optymalizacji podatkowej, a zwłaszcza zakładania spółek i kupowania samochodów. W 2024 r. przepisy w Czechach się zmieniły, ale jak przyznają eksperci podatkowi, nadal opodatkowanie i oskładkowanie w Czechach jest na niższym poziomie niż w Polsce. Chodzi nie tylko o spółki, ale również jednoosobową działalność gospodarczą. Przykładowo, w jednym z wariantów można zaliczyć do kosztów podatkowych 60 proc. przychodów bez konieczności ich dokumentowania.