Szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz, odnosząc się do sytuacji międzynarodowej, stwierdził we wtorek w Latkowie, że wcześniejszy wyjazd prezydenta USA Donalda Trumpa ze szczytu G7 był podyktowany koniecznością podejmowania decyzji dotyczących globalnego bezpieczeństwa. Jak podkreślił, „sytuacja na Bliskim Wschodzie jest bardzo dynamiczna, a Stany Zjednoczone są głównym stabilizatorem sytuacji politycznej, sytuacji związanej z zagrożeniami na świecie”.