Francja traci wpływy w Afryce, a Rosja i Chiny zajmują jej miejsce – pisze „El Pais”. Prezydent Emmanuel Macron „przejdzie do historii jako ten, który pozwolił na utratę francuskich wpływów na kontynencie” – stwierdził ekspert Dagauh Komenan, cytowany przez gazetę.