Wydawałoby się, że wybór na prezydenta kandydata z opozycji nie powinien przeszkodzić spółkom kontrolowanym przez rząd Donalda Tuska w przeprowadzeniu śmiałej operacji, dzięki której uwolnionych ma zostać 15-20 mld zł kapitału. Jednak transakcja ta, polegająca na połączeniu PZU i Pekao, prawdopodobnie wymagać będzie zmian trzech ustaw. I nie wiadomo, jak do tego podejdzie Karol Nawrocki.
