Piłkarz Manchesteru City i reprezentacji Norwegii Erling Haaland ma zaledwie 23 lata i miliony na koncie. Część pieniędzy pierwszy raz zdecydował się zainwestować na giełdzie. Za 1,5 miliona euro kupił akcje znanego armatora, stając się formalnie współwłaścicielem firmy, do której należy m.in. kilkadziesiąt statków.