Indyjskie rafinerie państwowe przestawiają się na ropę naftową sprowadzaną między innymi z Nigerii, Angoli i Libii, rezygnując z rosyjskich dostaw pod presją prezydenta USA Donalda Trumpa, który nałożył dodatkowe 25-proc. cła na import z Indii jako karę za kupowanie rosyjskiego surowca.