Zbiorczy indeks PMI dla krajów posługujących się walutą euro urósł, utrzymując się powyżej granicy oddzielającej umownie dobrą i złą koniunkture. „W obliczu powszechnej niepewności gospodarka wykazująca niewielki wzrost, rosnące zatrudnienie i słabą inflację wydaje się zaskakująco stabilna” — komentuje ekonomista.
