Korea Północna zezwoli rodzinom żołnierzy poległych w Rosji na „przywilej” przeprowadzki do stolicy kraju, Pjongjangu. Dodatkowo władze zobowiązały się do budowy pomnika ku czci, tych, którzy zginęli, walcząc w armii Władimira Putina. Zdaniem ekspertów to reakcja dyktatora Kim Dzong Una na rosnącą krytykę reżimu wśród bliskich zmarłych żołnierzy.