W pierwszym kwartale br. spożycie indywidualne gospodarstw domowych stanowiło prawie dwie trzecie polskiego produktu krajowego brutto. To, czy optymistycznie podchodzimy do zakupów, ma przełożenie na całą gospodarkę, włącznie z dochodami Skarbu Państwa. No i tu okazuje się, że Polacy odznaczają się na tle Europy szczególnym pesymizmem. W czerwcu sprzedaż detaliczna była u nas o 0,8 proc. niższa niż w maju i to drugi najgorszy rezultat w Europie. Wiele wskazuje na to, że przyczyną jest turystyka.