Brak testamentu potrafi całkowicie zmienić losy majątku po śmierci właściciela — zwłaszcza jeśli nie miał on dzieci. W takiej sytuacji w grę wchodzi tzw. dziedziczenie ustawowe, czyli podział majątku zgodnie z zasadami zapisanymi w Kodeksie cywilnym. Okazuje się jednak, że kolejność spadkobierców może być zaskakująca. Nie zawsze dziedziczy najbliższa osoba, a spadek potrafi trafić w ręce dawno niewidzianych krewnych — albo nawet do gminy. Kto więc ma prawo do majątku po osobie bezdzietnej i jakie znaczenie ma to, czy była w związku małżeńskim?
