Najważniejsze jest zachowanie spokoju. Można nawet przytoczyć znane powiedzenie z Wall Street – „kupuj, kiedy krew się leje”. Ale powiedzenie nie mówi o tym, ile tej krwi musi być przelane, żeby można było powiedzieć, że pojawia się przesilenie – pisze w komentarzu dla money.pl ekonomista Piotr Kuczyński.