Inwestycje to była ostatnio główna bolączka polskiej gospodarki i tylko konsumpcja utrzymywała wzrost PKB. We wrześniu jednak i ona siadła. Ale pojawiła się nadzieja w najnowszych badaniach GUS. Wykorzystanie mocy produkcyjnych w kluczowych sektorach przemysłu wzrosło do najwyższych poziomów od lat, co zapowiada konieczność uruchomienia nowych nakładów.