Prezydent USA Donald Trump ponownie zaostrzył ton wobec Ukrainy. Podczas niedzielnej rozmowy z dziennikarzami na pokładzie Air Force One oświadczył, że Stany Zjednoczone nie przekażą Kijowowi pocisków manewrujących Tomahawk. Zaznaczył jednak, że decyzja może ulec zmianie w przyszłości. — Nie, nie bardzo — odpowiedział na pytanie, czy rozważa dostarczenie broni Ukrainie. — To może się zmienić, ale w tym momencie nie — dodał.
