Projekt Waldemara Żurka, który miał przywracać praworządność, spotkał się z krytyką — od RPO, przez sędziów, ministrów, po organizacje przedsiębiorców. Wielu podkreśla, że sposób, w jaki przygotowano i skonsultowano projekt, budzi dużo wątpliwości, od organizacyjnych po finansowe. Bez sędziów mogą zostać np. sądy własności intelektualnej, które rozstrzygają trudne spory patentowe, chociażby w branży leków. Pojawiają się też zarzuty naruszania konstytucji.
