Przez długi czas zarząd JSW liczył na to, że ceny węgla koksującego i koksu odbiją w górę i utrzymywał zatrudnienie. Aż wyczerpały się środki zbierane na „czarną godzinę”. — JSW analizuje możliwości pozyskania zewnętrznego wsparcia kapitałowego — poinformował p.o. prezesa Bogusław Oleksy.
