BLIK koncentruje się na rozwoju w Polsce i Europie Środkowej. Pierwsze kroki stawia w Rumunii i na Słowacji. – Naszą strategię nazwaliśmy przekornie „Polska jest najważniejsza”. Chcemy, aby krajowy rynek był hubem, w którym testujemy i rozwijamy produkty – wyjaśnia Dariusz Mazurkiewicz, prezes BLIK-a, w „Biznes Klasie”. Podbicie rynków zachodnich, takich jak niemiecki czy francuski, może być jednak o wiele trudniejsze. Dlaczego? Bo oprócz biznesu w grę wchodzi także polityka i kwestia suwerenności systemu płatniczego. – Płatności na ogólnoeuropejskim poziomie bardzo mocno wiążą się z geopolityką. Poszczególne rynki są przyzwyczajone do krajowego podejścia i narodowego nadzoru nad systemami płatniczymi. (…) Po latach – absolutnie jestem co do tego przekonany, że systemy płatności odgrywają rolę suwerenności albo często tak są rozumiane, jako element wspierania suwerenności również narodowej. A w Unii Europejskiej powinniśmy częściej myśleć o suwerenności europejskiej niż krajowej – dodaje. Zobacz całą rozmowę w „Biznes Klasie”.
