Ukraiński atak z 1 czerwca, przeprowadzony równocześnie na czterech bazach lotniczych położonych tysiące kilometrów od Kijowa, był największą dotąd operacją dronową tej wojny. Według Kijowa i niezależnych analityków uszkodzono lub zniszczono ponad czterdzieści bombowców Tu-95 i Tu-22M3, a także rzadki samolot dowodzenia Antonow An-140-100. Rosjanie przyznali się jedynie do „częściowych strat”, lecz zdjęcia satelitarne i nagrania z Irkucka, Oleni i Szajkowki pokazują płonące maszyny, których nie da się szybko zastąpić.