Minionej nocy posłowie PiS rozpoczęli dyżury w siedzibach TVP. To może utrudnić zmiany, które koalicja rządząca chce przeprowadzić do Świąt. Jak donosi „Rzeczpospolita”, nie należy spodziewać się czystek kadrowych. Pracę mają stracić tylko najwięksi propagandyści.