Nieraz mówiłem, że jeśli budżet nie będzie się dopinał, to rząd może sięgnąć do zysków banków. W końcu od chwili powstania sektora bankowego bankierzy i banki były znienawidzone przez klientów. Wychodząc z pomysłem na nowy podatek, minister niechcący przyznał, że budżet jest w bardzo trudnej sytuacji – pisze w opinii dla money.pl analityk Piotr Kuczyński.
