Dania porzuci Microsoft i Windows na rzecz LibreOffice i Linuksa. Kiedy 10 czerwca br. minister cyfryzacji Caroline Stage ogłosiła, że jej resort do jesieni całkowicie wyeliminuje Windows i Microsoft 365, w Kopenhadze nie było to już zaskoczenie. Zarówno stolica Danii, jak i Aarhus (jedno z dużych miast) ogłosiły podobne decyzje tydzień wcześniej. Resort zamierza przenieść połowę stanowisk na Linuksa i LibreOffice jeszcze latem, a wszystkie — najpóźniej jesienią. Czy to sygnał z Europy dla big techów, że ich technologie nie są już dłużej mile widziane?