Charyzmatyczny polityk Lewicy, którego określono mianem największej niespodzianki wyborów parlamentarnych, przerobił swoje banery na torby i plecaki. Co więcej, wszystkie powstałe w ten sposób przedmioty trafiły na licytację, a cały dochód przeznaczony będzie na pomoc schroniskom dla bezdomnych zwierząt.