Praca w tych syryjskich rafineriach jest skrajnie niebezpieczna. Co jakiś czas zdarzają się wypadki, które okaleczają pracujących tam ludzi. – Powoli popełniamy samobójstwo, aby zapewnić przeżycie naszym rodzinom – mówią pracujący w ten sposób uchodźcy. Często pomagają im dzieci.