Wywiad, którego udzielił ostatnimi czasy prezes BNP Paribas Polska, odbił się szerokim echem. I to nie takim, na jakie liczył Przemysław Gdański, ponieważ dopatrywał się niechęci do banków w Polsce w antysemityzmie. Teraz prezes banku tłumaczy swoje „autorskie tezy” i przeprasza.