Operatorzy dronów działający w okolicach Helu i Trójmiasta sygnalizują coraz częstsze przypadki utraty łączności z urządzeniami latającymi. Ich sprzęt wpada do morza lub uderza w przeszkody, co wskazuje na możliwe zakłócenia sygnału nawigacyjnego GPS. Eksperci zwracają uwagę, że może chodzić o tzw. spoofing, jednak nikt nie ma pewności, kto za tym stoi ani jakie są motywacje sprawców — podaje TVN24.