Spędziłam miesiąc na Malcie, żeby przekonać się, czy pewnego dnia chciałabym przenieść się na tam emeryturę i uczynić z niej mój dom na resztę życia. Pogoda była słoneczna, widoki piękne, ale nie wszystko mi pasowało. To miłe miejsce do odwiedzenia, ale nie wyobrażam sobie mieszkać tam na stałe.
