Świat zaczyna przygotowywać się na konsekwencje drugiej prezydentury Donalda Trumpa, które mogą dotyczyć m.in. Ukrainy i Tajwanu — pisze „The Economist”. Niektórzy jednak ucieszyliby się z wygranej byłego prezydenta USA. Trump dzieli kraje na użytkowników, napastników i przegranych.